Mentzen walczy o przetrwanie partii. Decydujący bój w sądzie

Państwowa Komisja Wyborcza domaga się wykreślenia partii Nowa Nadzieja, kierowanej przez Sławomira Mentzena, z oficjalnego rejestru. Powodem tej decyzji jest brak złożenia sprawozdania finansowego w wymaganym terminie. Choć ugrupowanie zapowiada walkę w sądzie, to jednak szanse na utrzymanie statusu prawnego formacji wydają się niewielkie. Sytuacja ta może okazać się przełomowym momentem dla całej Konfederacji.

Wniosek o wykreślenie – poważne konsekwencje dla Nowej Nadziei

Warszawski Sąd Okręgowy otrzymał już wniosek PKW dotyczący usunięcia partii z ewidencji partii politycznych, co zgodnie z obowiązującym prawem, może prowadzić do jej delegalizacji. Warto podkreślić, że wykreślenie z rejestru zazwyczaj kończy się likwidacją partii. Dotychczasowa praktyka sądowa pokazuje, że w takich sytuacjach sądy nie okazują pobłażliwości, a przypadki wykreślenia dotyczyły głównie mniejszych ugrupowań. Tym razem jednak na szali leży byt jednej z kluczowych formacji Konfederacji.

Sławomir Mentzen i historyczny sukces wyborczy

Jeszcze niedawno lider Nowej Nadziei miał powody do świętowania. W pierwszej turze wyborów prezydenckich Mentzen zdobył imponujące 14,81% głosów, zajmując trzecie miejsce. Sam polityk mówił wówczas o „największym sukcesie w historii naszego środowiska” i wyrażał zadowolenie z osiągniętego wyniku.

Rosnąca popularność zaowocowała również wzrostem zainteresowania partią – działacze informują o znaczącej liczbie nowych zgłoszeń członkowskich. Niestety, mimo tego wzrostu, obecna sytuacja stawia przyszłość partii pod znakiem zapytania.

Spór o termin złożenia sprawozdania finansowego

Wiceprezes Nowej Nadziei, Bartłomiej Pejo, zapewnia, że sprawozdanie finansowe partii zostało złożone w terminie – dokładnie 31 marca wraz z opinią biegłego rewidenta. PKW jednak ma inną interpretację. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dostarczone dokumenty nie spełniły wymogów formalnych, co diskwalifikuje je z punktu widzenia komisji.

Rzecznik partii, Wojciech Machulski, podkreśla, że mimo trudnej sytuacji, ugrupowanie nie zamierza rezygnować z dalszego rozwoju.

„Będziemy dochodzić swoich praw na drodze sądowej”

– deklaruje Pejo. Niemniej, doświadczenia z poprzednich przypadków wskazują, że sądy rzadko przychylają się do argumentów partii, które nie wywiązały się z obowiązku sprawozdawczego.

Istotny moment dla Konfederacji

Decyzja PKW oraz ewentualna utrata statusu Nowej Nadziei to kwestia, która może mieć dalekosiężne konsekwencje dla całej Konfederacji. Wobec tego, toczy się na sądowej arenie decydujący pojedynek o dalsze funkcjonowanie struktury jednej z głównych sił w polskiej polityce.

 

Co przyniesie przyszłość? Zapowiedź walki w sądzie

Choć obecne perspektywy nie wyglądają optymistycznie dla partii Mentzena, sam lider i jego współpracownicy nie poddają się bez walki. Sądowa batalia może trwać jeszcze kilka tygodni lub miesięcy, podczas których zostanie ustalone, czy Nowa Nadzieja zostanie wykreślona z rejestru partii – a tym samym zdelegalizowana.

 

 

 

error: Content is protected !!